sobota, 18 sierpnia 2018

Weekend pełen emocji ... Grazie Claudio


Wreszcie nadeszła sobota, czyli weekend pełen emocji. Rusza liga hiszpańska i liga włoska. Przed nami druga kolejka angielskiej Premier League. No i co najważniejsze gra Widzew, a ja znów jadę na mecz 😍Mecze na żywo, a mecze w tv to kolosalna różnica, na plus tym pierwszym oczywiście ... 
Żałuję trochę, że nie obejrzę meczu Juve i debiutu ligowego Ronaldo, ale to nadrobię trochę później. Na drugą połowę Barcy powinnam zdążyć. Może będzie debiut ligowy Arturo? Jestem bardzo ciekawa jak wkomponują się nowe nabytki obydwu zespołów ;) 

Grazie Claudio .... 

Niestety Juventus w tym okienku transferowym bardziej mnie zasmucał iż radował ... Ostatnio obiegła piłkarski świat wiadomość, że Juve za porozumieniem stron rozwiązał kontrakt z Claudio Marchisio 😭- piłkarzem, który całe swoje życie spędził w Juve (no po za rocznym wypożyczeniem do Empoli). Dla mnie to podobna strata jak odejście Buffona, bo i Claudio bardzo lubiłam. Jedna z legend Juve. Pomocnik, który zostawiał serducho na boisku dla drużyny. On po prostu był. Nie był może bardzo widoczny, nie wyróżniał się niczym nadzwyczajnym pod względem zachowania - po prostu był ... Spokojny, grzeczny, ułożony - takich piłkarzy lubię najbardziej. Może dlatego mało widoczny ... Teraz go zabraknie i ten brak będzie widać ... To prawie jak odejście Puyola, Xaviego czy Iniesty, może nawet najbardziej Iniesty z Barcy - piłkarzy z sercem bordowo - granatowym. Claudio ma serce biało - czarne co na każdym kroku okazuje ... 

"Nie mogę przestać patrzeć na to zdjęcie i te pasy, na których pisałem moje życie jako człowiek i piłkarz.
Uwielbiam tę koszulę do tego stopnia, że mimo wszystko jestem przekonany, że dobro zespołu jest na pierwszym miejscu. Cały czas" - Claudio Marchisio 


fot: Twitter Claudio Marchisio

Zawsze gdy selekcjoner reprezentacji Italii ogłaszał skład kadry szukałam w nim, czy jest Claudio. Ważny dla Juve, ważny dla reprezentacji ... Nie mogłam choć trochę nie napisać dziś o nim. Więcej napiszę w poście o moich legendach, a kilka ich jest. Odejście Claudio mnie do tego zachęciło. A jest o kim pisać, bo to wielcy i fantastyczni piłkarze, piłkarze tworzący historię swoich klubów ... 


Meczowa sobota Ilonki:

19:10 - Widzew - Gryf Wejherowo (na żywo 😍) 
18:00 - Chievo - Juventus 
22:15 - Barcelona - Alaves 



PS ... Oby dziś Widzew w takie moje małe święto zrobił mi prezent i wygrał 😍😍 Ostatnio dostaliśmy lanie od Stalowej Woli ... 

Pozdrawiam! :) 







środa, 15 sierpnia 2018

Ruszamy wreszcie!

fot: smellgists.com

Wreszcie startujemy z sezonami. W niektórych krajach ligi już wystartowały, choć mi jeszcze nie było dane obejrzeć meczów. Przed nami, w najbliższy weekend wystartuje hiszpańska LaLiga i włoska Serie A. Dwie z trzech europejskich, które mnie najbardziej interesują. Manchester United już rozegrał swój pierwszy mecz i odniósł pierwsze zwycięstwo (2-1 z Leicester), Juve i Barca grają w sobotę. W tych dwóch klubach w przerwie wakacyjnej doszło do zaskakujących zmian- jak dla mnie oczywiście. W życiu nie przypuszczałabym, że do Juve przyjdzie ... Ronaldo 🙈 Bardzo mi Portugalczyk nie pasuje do koszulki Juventusu. Pomijając już fakt, że nie cierpię gościa. Nie pasuje mi i już ... Ale nie zmienia to oczywiście mojego nastawienia do Juve. Kibicuje się klubowi, a nie piłkarzowi. Jedyny plus, że wreszcie gole CRa będą mnie cieszyły, a nie wkurzały ... No i oczywiście nie ma opcji, że nagle go polubię. ;) Ma niby pomóc w zdobyciu upragnionej LM. I tylko Buffona żal gdyby tak się stało ... Jednak droga do tego daleka, a klubów oczekujących w kolejce mnóstwo ... 
Drugą niespodzianką transferową jest Arturo Vidal w Barcy. Ogólnie do gościa mam lekki sentyment, jeszcze za grę w Juve. Ale bez większych szaleństw. Osobowością mi jakoś tak do Barcelony nie pasuje, ale na boisku pewnie się przyda. Ramos już trzęsie portkami - ma godnego siebie rywala, oj GD będą ciekawe, nawet bardzo. Jestem bardzo ciekawa jak będą wyglądały obydwa kluby z takimi ukształtowanymi już piłkarzami i takimi gwiazdami. Niestety w weekend nie obejrzę obydwu meczów bo jadę na Widzew. Na końcówkę meczu Barcy może dotrę, (jest o 22:15, a ja wrócę o 23- nowe godziny meczów w LL), ale z pewnością i z ciekawości nadrobię później, nawet znając wynik. 

fot: z Twittera Ronaldo :)

Jakie mam oczekiwania w stosunku do moich klubów z Europy? Oczywiście Mistrzostwo, Puchar kraju i Liga Mistrzów. Ten ostatni najbardziej pożądany. Dawno nie cieszyłam się ze zdobycia LM przez moich pupili. Dość już dominacji Realu! I tak naprawdę to obojętne mi przez którą drużynę. Choć wiadomo - na pierwszym miejscu Barca ;) Jestem bardzo ciekawa jak w tym sezonie zaprezentują się Czerwone Diabły. Czy dadzą radę w końcu wygrać Mistrzostwo? City znów jest piekielnie mocne, ale najwyższa pora stawić czoła rywalowi zza miedzy. A może ktoś inny w PL tym razem błyśnie? 

Oczekiwanie na nowy sezon jest zawsze bardzo ekscytujące. Uwielbiam te pierwsze mecze na które człowiek czeka z niecierpliwością po wakacyjnej przerwie. Spragniona już jestem dobrej piłki klubowej. Także zaczynajmy już to wszystko z przytupem :) 

niedziela, 5 sierpnia 2018

Widzew strzela ...



... nie oddamy już lidera .. Widzew strzela.

Mamy dziś już niedzielę, a ja wciąż żyję wczorajszym meczem Widzewa. Nic nie zmądrzałam przez ostatnie lata. Zawsze tak było, że po każdym meczu na żywo, żyłam nim jeszcze następny dzień, jak nie dłużej. No cóż, nic nie poradzę na to, że kocham te emocje, kocham piłkę nożną na żywo i kocham Widzew.  To jest dopiero 2 liga, czyli tak jakby trzeci szczebel rozgrywkowy, a człowiek emocjonuje się meczem jakby to była Ekstraklasa. Wyjątkowość Widzewa. Ale może już niedługo wrócimy do elity💪. Wczorajsza gra Widzewa napawa optymizmem. Chłopaki wreszcie walczą jak należy i zostawiają serca na boisku. Mimo wczorajszej wpadki, którą bez wątpienia był remis należą im się brawa za walkę. Warunki nie były łatwe, wysoka temperatura, a i rywal nie byle jaki, bo sam Znicz Pruszków. Takiego Widzewa chcę oglądać w dalszej części sezonu. Oczywiście wpadki i potknięcia się jeszcze zdarzą, ale jeśli drużyna będzie walczyła na maksa to ewentualne remisy, czy porażki wybaczymy ...

A co najbardziej kocham na Widzewie? 💗😍Oczywiście niepowtarzalną i cudowną atmosferę. Ten doping, możliwość bycia tam, bycia częścią tego widowiska, coś nie do opisania. Nie wspomnę już o tym co dzieję się po strzelonej bramce .. To trzeba po prostu przeżyć.

Oczywiście kibicuje również drużyną z Europy, ale przyznać muszę, że to nie to samo co mecz na żywo drużyny z którą się identyfikujesz na co dzień. Przyznam, że denerwowało mnie to, jak niektórzy poprawiali mnie, że Barcelonie to nie kibicuję tylko z nią sympatyzuję, ale coś w tym jest ... Nie ma takiej więzi jak z drużyną, którą możesz oglądać regularnie ze stadionu. Drużyna z Twojego miasta, czy regionu jest Ci o wiele bliższa. Miałam kilkuletnią przerwę w jeżdżeniu na mecze, ale po powrocie to wszystko wróciło. Bo to jest miłość po prostu 💕😍💗... 



W tym sezonie mam zamiar regularnie jeździć na Widzew i chodzić na mecze KS Lechii w siatkówkę. Nie wiem jak to pogodzę, bo znając moje szczęście to będą grać u siebie w te same weekendy, no ale może się uda. Z moich europejskich klubów oczywiście te same marzenia: Barca, MU i Juve. Ale póki co skupiam się na tym co osiągalne ...

piątek, 3 sierpnia 2018

Nowy początek, czyli znów zaczynam ...

Po sporej przerwie wracam do pisania. Jak zawsze w głowie pomysłów było wiele, a że moja nowa praca pozwalała mi na myślenie, to tak myślałam, myślałam i wymyśliłam. Samo pisanie o piłce nożnej trochę mnie ograniczało, mimo że futbol to temat rzeka. Oprócz futbolu oglądam i interesuję się też innymi dyscyplinami o które poszerzam swój blog. Mam nadzieję, że to bardziej mnie zmobilizuje i będę częściej pisała, mimo że nie wiem czy ktokolwiek to czyta. Ale co tam. Ważne, że pisanie sprawia mi radość i mega satysfakcję. Swoją drogą to kiedyś próbowałam coś tam wymyślać na różne strony, ale brakowało mi motywacji, samodyscypliny, a wymyślanie tekstu, bo trzeba coś napisać też mnie nie bawiło. No i po prostu brakowało czasu do takiego wyzwania. 
Jak wiecie żadną pisarką nie jestem. Dlatego mój język jest jaki jest. Za wszystkie ewentualne błędy przepraszam. Mam nadzieje, że wybaczycie. 
Jaką formę będzie miał ten blog? Hmm będzie po prostu o sporcie. O sporcie moim babskim okiem, czyli z pewnością innym niż męski punkt widzenia, choć kibicem jestem wymagającym (kibicem- nie lubię słowa kibicka). Mam nadzieje, że nadal będę miała weekendy wolne co pozwoli mi bywać na meczach moich klubów: Widzewa czy KS Lechii w siatkówkę. Z przyjemnością później Wam o tym napiszę. Z najmilszą chęcią zanudzę Was wspomnieniami z moich wojaży meczowych ... Może napiszę coś o bukmacherce, w końcu siedziałam w tym 10 lat. Mam nadzieje, ze kiedyś do tej pracy uda mi się wrócić, bo bardzo ją lubiłam. Będzie o moich klubach zagranicznych. Jakich to już wiecie. Co prawda teraz w sporcie jestem bardzo zacofana właśnie przez pracę na zmiany, ale myślę że blog pozwoli mi wrócić na właściwe tory. Nie wiedziałam np. że Barca interesowała się Arturo Vidalem i że transfer jest bliski realizacji. Aż wstyd się do tego przyznawać. Cóż praca fizyczna i na 3 zmiany mi nie służy. Jak to mówię trzeba zmienić pracę. 

To chyba na początek na tyle z mojej strony. Miłego dnia i do następnego :)